Category Archives: DZIWNE PRZYPADKI

Wpis bardzo życiowy

Najtrudniejsze w życiu, to życie zgodnie ze swoimi wartościami. Bo ciągle są jakieś schody do pokonania. Życiowe kłopoty i kłopociki. Jak zalane mieszkanie i rzygający kot, na ten przykład. Gdybym nie studiowała psychologii, uznałabym pewnie, że dopadło mnie jakieś fatum. Kłopoty się jakby mnożą. Ja rozumiem, że nieszczęścia chodzą parami, ale żeby jak na manifestacji? Najpierw… Read More »

“Bomba u Was nie pierdolła”? – refleksja w duchu ACT

Dzisiaj klient zapytał mnie przez telefon (“zapytał” to eufemizm, poszedł ciąg bluzgów), czy tam u nas nie pierdolła bomba. Bo tylko to nas usprawiedliwa! “Transfer gniewu” musi być, gdzie jak nie lepiej przetransferować gniew do kogoś dedykowanego. Czytaj: dział obsługi klienta. I to mnie natchnęło. Rozmowa z klientem nie była przyjemna. Co mnie w sumie dziwi,… Read More »

Jestem złodziejką, ale uczciwą

Stało się. Okradłam sklep. Jestem złodziejką. Ale uczciwą. Było tak. Dzień był całkowicie do dupy. Bolała mnie głowa, w pracy roboty kupa, duchota, brak snu. Koleżanka poczęstowała mnie sucharkami z rodzynkami. Po tym ciężkim dniu ulgę mogły mi przynieść tylko te sucharki, tak czułam.  Więc jadę po pracy do sklepu. Sucharków nie ma, bo działa… Read More »