Slow poranek o godzinie 7
Dziś byłam świadkiem naprawdę pięknej sceny. Takiego slow poranka rodziców i na oko 3 latka. Mieszkam koło szkoły i przedszkola. Nie zdarzyło mi się obserwować takiego slow poranka jak dziś.
Wychodzę przed blok, jest 7.10. Pogoda naprawdę nie sprzyja kontemplowaniu otoczenia. Zimno i pada. Opatuliłam się czapką, kominem, kapturem i idę. Wcale mi się nie chce, najchętniej nie wychodziłabym z domu, z łóżka, zaszyła się z ciekawą książką (a czytam teraz Psychologię twórczości), z kubkiem herbaty albo kawy. Byle nie wychodzić na dwór.
I tak dzisiaj poranek zafundowałam sobie taki zwolniony. Wstałam wcześniej, przygotowałam sałatkę, słoiczek z kaszą, dopakowałam rzeczy do sportowej, zumbowej torby. Jak na mnie – bardzo slow.
Ale ta scena uświadomiła mi, że o slow się nawet nie otarłam. Bo może i wolniej było, ale nie “tu i teraz”. Bo myślami do przodu, do pracy, która w ostatnich dniach cięższa niż zwykle i do różnych innych tematów.
I widzę malucha jak z radością podbiega do zaparkowanego samochodu, podskakuje z radości, bo na rejestracji jest literka T. “T jak Tatuś”- wykrzykuje.
Rodzice zatrzymują się, robią kilka kroków do tyłu, by sprawdzić ten cud – tę literkę T jak Tatuś. Podziwiają, gratulują spostrzegawczości, no brawo!Maluch wykrzykuje “T jak Tatuś”, “T jak Tatuś” 🙂
I to było takie slow i mindfulness, jakiego potrzeba było mi z rana, by przypomnieć sobie, że nie mam pędzić. Pędzeniem nie zwojowałam w życiu niczego. Już tak było, a przecież wiadomo, głupotą byłoby oczekiwać innych rezultatów, jeśli wciąż robi się to samo.
Naładowałam baterię dzięki tej scenie. To było naprawdę slow o tej 7 z minutami.
To ja dziękuję i cieszę się, że jest nas więcej ?
Witam, trafiłam na blog przypadkiem. Jestem właśnie na początku tej drogi... może trochę młodsza, chociaż wiek to ponoć tylko liczba…
Dzień dobry, Tak.
Dzień dobry mam pytanie czy po studiach magisterskich na psychologii można otworzyć prywatny gabinet??? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tak, od pół roku pracuję jako psycholog. Po 20 latach pracy w korporacjach zmieniłam całkowicie ścieżkę zawodową ?