Że niby w tym wieku nie wypada?

Wkurzyłam się na Syna, tego od “szczerości do bólu”.  Para poszła uszami. Że niby w jakim wieku nie wypada nosić butów old school, się pytam? Jak mógł mi tak bezczelnie powiedzieć, że nie wypada. Nie. Nie zgadzam się!

Kupiłam sportowe buty. W ostatnim czasie już drugie. Poprzednie ledwo dyszą, więc trzeba było kupić nowe. Do chodzenia na co dzień. Do wszystkiego.

Już przy poprzednich było gadanie: jak dla mnie, jak toś kupuje buty do biegania a nie biega, to ZAWSZE jest strata pieniędzy!

A ja się wtedy tak cieszyłam. Bo przecena była naprawdę niezła. Ale buty się zużyły i nadszedł czas zakupu nowych. Prócz wygody, miały gwarantować uniwersalność. Pasować do mojego looku “Black is my happy colour”. 

I kupiłam. Sketchers old school.  Czarne ze srebrnymi wstawkami.

OLD SCHOOL!

I jest gadanie.

  • Jak dla mnie to za eleganckie, jak na buty sportowe
  • Nie wiem, po co ci sportowe buty, skoro nie biegasz.
  • Za modne, po co te dodatki?
  • I czy w twoim wieku wypada nosić buty z takimi świecącymi dodatkami?

Jestem za stara na buty old school? Że niby, w jakim wieku nie wypada już nosić takich butów? Bo w moim na pewno wypada!

Nie!

Ratujcie!

 

Podziel się :)