“Jak oni pracują” Agaty Napiórskiej – recenzja książki
Coś pięknego! Oto przeczytałam książkę, wywiady Agaty Napiórskiej z twórcami i wyszło mi, że po stokroć mam rację. Nie ma lekko, oj nie ma. Kreatywność, rozwój, to nie są te wartości, które mają tylko jasną stronę mocy – bach i jest dzieło. Natchnęło mnie i oto tworzy się sztuka. Nie ma tak. Twórczość to harówa, dyscyplina, płacz i zgrzytanie zębów, ale jest też flow 🙂 Czego dowiedziałam się z zebranych wywiadów (64 gwoli ścisłości)? Jaki wyłania mi się obraz twórcy? Co dla mnie najistotniejsze?
Wena jest przereklamowana
Większość twórców mówi o tym, że wena jest przereklamowana. Nie ma co czekać, terminy gonią i trzeba tworzyć, żeby żyć. Po prostu pisarz siada na dupsku i pisze, rzeźbiarz rzeźbi, rysownik rysuje. Naprawdę nieliczni czekają na głos z wszechświata. Zdarzają się i tacy, co korzystają z domów pracy twórczej. Ale czy oni czekają tam na wenę? No nie. Zapierdzielają.
Nie ma litości a wymówki są kiepskie
Twórca to ktoś, kto tworzy a nie myśli o tworzeniu. Nie ma wymówek w postaci braku biurka czy małego mieszkania lub biegających dzieci. Grzegorz Kasdepke mówi o tym, że żeby wejść do swojego dawnego mieszkania, musiałby teraz wciągnąć brzuch. A jednak na 20m2 pisał, gdy syn spał. Da się? Da. Wanda Chotomska odwoziła córkę do przedszkola w kożuchu narzuconym na koszulę nocną.Zarywała noce. Można? Można. Czy Papcio Chmiel się poddał, gdy zamiast zarabiać utrzymywał Trybunę Ludu? Że się chce spać? Sorry, ci na etacie wstają i tworzą przed pracą, po pracy też tworzą. Tworzą. Twórca przecież tworzy. Żeby zapewnić byt lata od uczelni do wydawnictwa czy innej organizacji a swoją twórczość uprawia pomiędzy.
Prokrastynacja – bolączka artystów
Odwlekanie to chyba część człowieczeństwa. Znajdujemy tysiące sposobów, by czegoś nie robić, odwlec ten moment startu. Ci, którzy mają wyrobione nawyki i poukładany dzień rzadziej ulegają prokrastynacji. Ale niestety większość nie jest od niej wolna. Pojawia się nagły impuls sprzątania czy scrollowania facebooka i … oglądania filmików o kotkach. Bohdan Zadura powiedział o sobie “byłem nad podziw użyteczny społecznie” – zamiast tworzyć mył okna, mył włosy i gotował. Wynajdywanie powodów, że się jest zmęczonym…(Agata Bielik-Robson). Znamy to, znamy.
Trzeba odpieprzyć się od siebie
Po lekturze przyszło mi na myśl, że powinniśmy bardziej działać i … odpieprzyć się od siebie. Jestem dziwny? Cóż z tego? Nie wypada zbierać kartek pocztowych i na dodatek je laminować jak Jerzy Pilch? A może nie wypada siedzieć na grupie i wymieniać się perfumami jak Iwona Chmielewska? Chodzić po lumpeksach jak Wanda Chotomska?
Higiena pracy
To zaskoczyło mnie najbardziej. W pewnym sensie książka zerwała z mitem artysty kokainisty i alkoholika. Na przykład bliższe mi pokolenie zwraca uwagę na zdrowe żywienie, uprawia sport. Wie, jak ważny jest sen, chociaż z tym snem i jedzeniem bywa różnie, gdy wpadną w trans.
Minimalista kontra zbieracz
Nie ma reguły. Jedni muszą mieć czysty blat i wszystko poukładane, inni wokół mają kolorowo i zagracone. Bo naczelną zasadą jest po prostu praca. Samodyscyplina i orka.
Nawyki
Nawyki to coś, co może działać na korzyść i coś, co może działać przeciwko. Ci artyści, których dzień jest poukładany (przez odwożenie dzieci do szkoły czy pracę akademicką) zdają się być bardziej zmobilizowani do pracy, w końcu muszą wyłuskać z doby jak najwięcej dla siebie. A deadline’y to zmora wielu twórców.
Flow
Większość artystów nie zrezygnowałaby ze swojego zajęcia z powodu wygranej w totka. Z rzadka słychać glosy, że ktoś mógłby być farmerem czy robić coś innego. Mimo harówki, konieczności godzenia wielu obowiązków, większość zostałaby przy sztuce. W wywiadach jest sporo o flow – takim prawdziwym flow z utratą poczucia czasu, porzuceniem jedzenia. Takim zatraceniu się.
Tak, nie ma lekko. Samodyscyplina, ciężka praca, dobra organizacja, łączenie etatów i zmora terminów. Naprawdę nie jest lekko. O swojej pracy mówią artyści barwnym językiem. Napieprzam – mówi Filip Springer. Ciągle się tego uczę – napieprzania bez szukania wymówek.
Książka jest świetna. Czekam na kolejne części, mam nadzieję, że będą.Tymczasem… tymczasem sporządzę sobie listę lektur tych twórców, którzy najbardziej mi przypadli do gustu. Mam również w planie podejrzeć niektóre prace online. Tak, załamałam się trochę tym, jak bardzo odeszłam od moich dawnych pasji, od sztuki. Na rzecz psychologii. Nadrobię. Kiedyś…
Agata Napiórska, Jak oni pracują.Rozmowy o pracy, pasji i codziennych sprawach polskich twórców, Wydawnictwo WAB, Warszawa 2017
To ja dziękuję i cieszę się, że jest nas więcej ?
Witam, trafiłam na blog przypadkiem. Jestem właśnie na początku tej drogi... może trochę młodsza, chociaż wiek to ponoć tylko liczba…
Dzień dobry, Tak.
Dzień dobry mam pytanie czy po studiach magisterskich na psychologii można otworzyć prywatny gabinet??? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tak, od pół roku pracuję jako psycholog. Po 20 latach pracy w korporacjach zmieniłam całkowicie ścieżkę zawodową ?