“Cztery tysiące tygodni” Olivera Burkemana – recenzja książki
“Cztery tysiące tygodni” Olivera Burkemana to mało optymistyczna książka, ale ostatecznie przyniosła mi ulgę. Mogłabym w skrócie napisać, że „jak
Czytaj dalej...“Cztery tysiące tygodni” Olivera Burkemana to mało optymistyczna książka, ale ostatecznie przyniosła mi ulgę. Mogłabym w skrócie napisać, że „jak
Czytaj dalej...Co to znaczy dobry prezent? Dobry prezent dla minimalisty? Choć jeszcze minimalistką nie jestem, staram się nie zagracać . I
Czytaj dalej...Byłam na koncercie Jamesa Blunta w Warszawie. To już drugi koncert Blunta, na którym byłam. Pierwszy był w Berlinie. I
Czytaj dalej...Od kilku lat staram się święta wykorzystać twórczo. Zrobić coś nowego, wypróbować nowy przepis. Żeby było inaczej. Fajnie, bo jeśli robi
Czytaj dalej...Dziś byłam świadkiem naprawdę pięknej sceny. Takiego slow poranka rodziców i na oko 3 latka. Mieszkam koło szkoły i przedszkola.
Czytaj dalej...Jak zwykle z opóźnieniem (wszak realizuję swoje cele i nie mogę zbaczać z kursu) zabrałam się za lekturę książki “Hygge.
Czytaj dalej...
To ja dziękuję i cieszę się, że jest nas więcej ?
Witam, trafiłam na blog przypadkiem. Jestem właśnie na początku tej drogi... może trochę młodsza, chociaż wiek to ponoć tylko liczba…
Dzień dobry, Tak.
Dzień dobry mam pytanie czy po studiach magisterskich na psychologii można otworzyć prywatny gabinet??? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tak, od pół roku pracuję jako psycholog. Po 20 latach pracy w korporacjach zmieniłam całkowicie ścieżkę zawodową ?