O mnie

Cześć,
Mam na imię Stella i jestem psycholożką.

Zostałam nią w wieku 48 lat. Zmieniłam pracę.

Ty też możesz.

Piszę o tym, że warto zająć się swoim życiem na poważnie.

W moim wirtualnym świecie trochę o studiowaniu psychologii po czterdziestce, zmianie całej ścieżki zawodowej przed pięćdziesiątką. Po 20 latach w korporacjach 🙂

Marzyłam o psychologii. Internet powiedział mi: za stara. 

Nie uwierzyłam i o tym piszę: nie jestem za stara na studia

Chcę Ci powiedzieć, że wiele możesz.  Pewnie nie wszystko, ale bardzo wiele.

Masz obowiązek podążać za marzeniami.

“Każdy ma taki moment, od którego wszystko się zaczyna. Życie ma sens albo przynajmniej kierunek dopiero wtedy, gdy się ten moment rozpozna i zrozumie.”

Joanna Bator

Wiem, jak to jest być w czarnej d… w różnych obszarach.

Piszę o małych krokach. Na przykład w kwestii finansowej albo w dbaniu o swoje zdrowie

Inspiruje mnie esencjalizm – doświadczać, zamiast gromadzić.  Inspiruje, co nie znaczy, że jestem ekspertką w temacie. Nie, nie jestem. Raczej  jestem w procesie (ze słabością do staroci i kubków).

Mam tę wadozaletę, że jak coś mnie dotyczy, to mocno wchodzę w temat. Więc wchodzę w temat spektrum autyzmu, traum, transmisji międzypokoleniowych, zaburzeń nastroju, otyłości.  

Uwielbiam pisać. 

Lubię słuchać Jamesa Blunta, choć na mojej playliście znajdziesz wszystko. 

Chciałabym nauczyć się pływać i pływać na SUPie. 

Móc wreszcie w miarę swobodnie mówić po angielsku.

Ale wiesz, te małe kroki. 

No i zawsze trzeba wybierać 🙂 Doba się nie rozciąga.

Wierzę, że trzeba być autentycznym. Bo jak się nie jest, to bardzo się cierpi. 

Te wszystkie tematy łączę z psychologią. 

Z pisaniem.

Zapraszam Cię do mojego świata

Stella